Chciałem wejść na live ale nie mam siły…
Wybaczcie…
To, co się dzieje przez tego koronaświrusa jest niepojęte…
Miałem kontakt z zarażoną osobą 31 października… Podczas dojazdu i przyjazdu z meczu… Wtedy jeszcze nikt nie wiedział, że on ma COVIDa…
Okazało się dopiero we wtorek…Problem polegał na tym…
Że w poniedziałek i wtorek widziałem się z moją 84 letnią babcią…
Jak się o tym dowiedziałem.. To we wtorek wieczorem byłem już „nieżywy” od nerwów……
Cały tydzień dziwne osłabienie i poty w nocy……. Babcia kaszel i stan podgorączkowy od 4 tego listopada…
Pokonała kaszel w dwa dni… Jednak położyło ją zapalenie stawów… W jednym kolanie… (mówiła mi że ją boli już jakiś czas temu) także poszła mocna gorączka… Do 39 stopni przez 3 dni…
Lekarz pierwszego kontaktu zalecił antybiotyk na stawy, bo babcia już chodzić nie mogła…… Po tym kosmiczne osłabienie… Wiadomo… Jak to po antybiotyku…Jakby tego było mało… Któregoś dnia… Miała już dosyć bezsennych nocy… I wzięła tabletkę na sen…
W nocy, wstając do toalety, musiała się przewrócić i strasznie się poobijała… W efekcie czego… Rano pojechała do szpitala…Po nocy ją wypisali… Bo nic połamane nie było… O 8:30 rano odwieźli ją karetką do domu… A o 9:00 dostałem informację że test u babci jest pozytywny…
Kupa wariatów… Przyjęli osobę na oddział bez szybkiego testu w dobie pandemii… Kpina…
Ja, oczywiście „zawał” bo babcia sama nie może być w domu… A nikt nie powinien tam z nią być….
Mało tego… Niestety tylko ja mogłem się nią zająć… (bo wiadomo… Z rodziną całą, najlepiej na zdjęciu się wychodzi…)
Dzisiaj skończyliśmy antybiotyk na stawy… Babcia może chodzić… Ale osłabienie nadal występuje…Podczas tego czasu… Nie miała już kaszlu, ani nie straciła węchu ani żadnych inny objawów nie miała… (oprócz tego dwudniowego kaszlu 10 dni temu)
Dzisiaj wychodzimy już na prostą… Ale nie wiem, kiedy ten miesiąc minął…Doszły do tego problemy osobiste…Wszystko naraz… I powiem Wam że 5kg jestem lżejszy… (polecam dietkę:)
Jakie wnioski z tego? Babcia od ponad 2 lat codziennie przyjmuje #PhytoLife#PhytoC (więcej o tym tutaj i tutaj) plus od czasu do czasu, dodaje sobie do płatków #Fitfasta… (więcej tutaj)
Moja dziewczyna, pije od czasu do czasu #PhytoLife plus #PhytoC
Ja regularnie wszystko…I ja nie miałem dosłownie żadnych objawów… Oprócz osłabienia…Moja dziewczyna straciła węch i smak i lekko kaszlała…Babcia pokonała covida, można powiedzieć w dwa dni… Reszta to osłabienie od stanu zapalnego w kolanie…
Ja od nerwów schudłem i jestem wrakiem człowieka ale covidowi się nie dałem…
To jest prawdziwy przypadek… Macie 3 scenariusze… I jak widać… Regularne przyjmowanie suplementów z #Lukrecją i #RdestemWielokwiatowym robi robotę…(tutaj mówi o tym Pan doktor)
Daleki jestem od „uzdrawiania” i propagandy pt. Pij suple będziesz zdrowy...Jednak tu widać jak na dłoni co i jak…
Dodam, że mój kolega, od którego się zaraziłem… Dwa tygodnie „umierał”… Z kaszlem i gorączką…
A jakie są korzyści z biznesu online? Nie zrobiłem nic… Dosłownie nic… Przez ostatnie 21 dni… A biznes #7play urósł o ponad 18%…A co by było jakbym nie budował sieci?
Co by było jakbym miał tzw. „normalną pracę”
Naprawdę… Błagam Was, budujcie sobie pasywne dochody bo nie znacie dnia ani godziny… Kiedy po prostu pracować nie dacie rady…
Po tym wszystkim wiem jedno – chcę jeszcze bardziej służyć ludziom…
…i właśnie opracowuję plan…Będzie się działo…
Wiem również, że muszę zadbać bardziej o siebie…bo w sumie, od kiedy pamiętam, zawsze żyję dla kogoś…opiekuję się kimś…nie myśląc o sobie…
Czas to zmienić, bo życie ma się tylko jedno…
P.S
Link do aplikacji do zespołu marzeń jest tutaj
Nie ma Cię jeszcze w Akademii, gdzie uczymy zawodu XXIw.?
Wejdź tutaj i sprawdź, co mam dla Ciebie>>>
A tutaj wejdziesz do BEZPŁATNEJ grupy na Facebooku https://www.facebook.com/groups/prostealenielatwefree
Z pozdrowieniami i życzeniami zdrowia!
Marcin Oniszczuk
Niestety, pandemia dotknęła każdego z nas…