Dzisiaj już tylko można boki zrywać, bo na powagę jest za późno 🙂 Zobacz sam 🙂
Koniecznie zostaw swój komentarz, pośmiejemy się razem, bo co innego nam pozostało 🙂
Pozdrawiam
Marcin Oniszczuk
Marcin Oniszczuk
#BudujSukcesNaSukcesieInnychLudzi
Marcin, dałeś czadu. To nagranie jest Twojego autorstwa?
Tak, od początku do końca wszystko sam robiłem, a czemu?:)
Witam cię Marcin ?
No cóż dałam się w to wciągnąć , to fakt niezaprzeczalny , Ale cóż zaufałam Swojej Sponsorce bo wiem że ją też w to wkręcili , Ale na tym się tylko skończyło że wpłaciłam Pieniądze ,
Nie widziałam w tym żadnego sensu Ale nie potrafiłam też nic z tym zrobić , Dziś nawet nie wchodzę na te strony , Bo mnie to wcale już nie bawi , Dziękuję ci Marcin że żuciłeś na to światło , teraz wiem że na błędach się uczymy ,? Super że Można się dziś z tego pośmiać , Ale Dziękuję Ci za to że poruszyłeś ten temat , i Może inni też z tego odniosą korzyść , Super że Jesteś , Magdalena
I będę Madziu 🙂 tak łatwo się mnie nie pozbędziesz 🙂
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz.
Hej Marcin,
kilka lat temu, poszukując „magicznego guzika”, zahaczyłem o tego typu serwis.
Obyło się bez kupowania „paczek” ale i tak wykonując dzienne limity w klikaniu reklam straciłem trochę czasu zanim wrócił rozsądek.
Mówisz, że wiele osób nadal próbuje zarabiać w ten sposób tracąc czas i pieniądze. Tak jest i chyba się nie zmieni bo ciągle przybywa nowych naiwnych.
Zadziwiające jest jednak to, że wiele znanych (przynajmniej z internetu) osób, działających z powodzeniem w marketingu sieciowym, również promuje takie strony.
Od jednej z nich (pominę nazwisko) dostałem wczoraj maila z propozycją dołączenia do „wspaniałego projektu” działającego na zasadzie RevShare. Jestem przekonany, że kilka osób może na początku nawet trochę zarobi ale takie działanie ma krótkie nogi – dopóki będą wchodzić masowo nowe osoby i każda wpłaci min. 50 euro za pakiet. Tak jak pokazujesz na filmie. Nie wiem tylko czy czy warto ryzykować w przypadku tych liderów wiarygodności, autorytetu, marki, którą sobie niewątpliwie wypracowali?
Życzę im powodzenia… 🙂 – it’s not for me 🙂
Witaj Marcinie,
Ktoś tu napisał, że wyciągnął 3000$, zwrócił mu się wkład i generalnie jest ok. Czyli nieważne na czym zarabiam, grunt, że zarabiam. A etyka, moralność, uczciwość? To się już nie liczy? Jak można pisać, że jest ok, skoro te pieniądze pochodzą z wpłat innych uczestników, program w końcu upadnie i iluś tam ludzi nie zarobi nic. Jak można spać spokojnie wiedząc, że pieniądze, które zarobiłem nie pochodzą z zysku firmy tylko od innych ludzi, że tak naprawdę uczestnicząc w piramidzie zabieram pieniądze innym ludziom. Tak, tak…zabieram, bo te pieniądze nie należą przecież do firmy, nie są wynikiem jakiegoś zysku, który ta firma wypracowała, tylko są to pieniądze kogoś kto wszedł do piramidy później niż ja, i tylko dlatego ja mogłam zyskać, a on już może stracić. No nic nie poradzę, że to mi się kojarzy z kradzieżą. Oczywiście taką nie wprost, zakamuflowaną…po prostu kradzieżą w białych rękawiczkach.
Są ludzie, którzy zarabiają na handlu ludźmi, bronią, narkotykami…Zarabiają? Zarabiają. Czy to jest ok? Dla wielu – tak.
Bo przecież mają z tego kasę…
Ktoś powie – jak można takie rzeczy porównywać? A dlaczego nie?
Czy w piramidach, które nagle upadają nie znajdziemy ludzi pokrzywdzonych, zrozpaczonych, oszukanych?
Znajdziemy też tzw. „wygranych”, którzy kasę zdążyli zarobić i nie przejmują się tymi przegranymi, bo przecież m.in. dzięki nim tę kasę zarobili, więc czemu mają się teraz nad ich krzywdą rozczulać.
Chciałabym Marcinie, żeby ludzie zaczęli się zastanawiać nad etyką zarabiania pieniędzy. Bo zarabiać można na wszystkim i we wszelki możliwy sposób. Zapytaj złodzieja, czy kradnie. Wiesz co ci odpowie? On nie kradnie, on zarabia pieniądze, to jest jego praca. My wiemy, że to jest kradzież, a dla niego to jest sposób na zarabianie pieniędzy.
Zapytaj revshareowca, czy uczestniczy w piramidzie finansowej. Powie Ci, że uczestniczy w biznesie lub programie zarobkowym. My wiemy, ze jest to nielegalny, nieucziwy i społecznie szkodliwy system ponzi, a dla niego to jest jego praca, sposób na zarabianie pieniędzy.
Uczestniczenie w systemach piramidalnych nie świadczy absolutnie o posiadaniu inteligencji finansowej tylko wskazuje na skłonność do hazardu i ryzyka. Kiedyś chodziło się do kasyna, teraz w domowym zaciszu klika się w reklamy…
Ewuniu dziękuję za komentarz…Jak widzisz niestety…wszystko zmierza ku końcowi…tak jak jest napisane w Biblii : „chciwość i mamona” doprowadzi do końca świata…i to się dzieje…ludzie nie mają żadnych wartości…
Super, że jesteś, pozdrawiam Cię serdecznie 🙂
Cóż…przykro mi…niestety coraz ciężej odróżnić malowanego lisa…
No tak jasne, ale jak zarabia Grzegorz Idzikowski na TraficMonsoon? bo to raczej to samo
Super tylko, że traffica już dawno nie ma 🙂 jak i poprzednich piramid opartych na „klikaniu”:) Także nie wiem co masz na myśli…
Samo już świadome uczestnictwo w piramidzie finansowej moim zdaniem jest nieetyczne, bo wiesz, że abyś mógł zarobić inni muszą stracić. Chciałem tylko zauważyć, że ogromną ilość wykonywanych prac jest skrajnie nieetyczna.
Praca w branży spożywczej, która serwuje w większości produkty szkodliwe dla zdrowia jest równoznaczna, że świadomym działaniem na niekorzyść klienta. Dla przykładu takie utwardzone tłuszcze roślinne (margaryny, utwardzony tłuszcz palmowy zawarty właściwie we wszystkich dostępnych ciastkach) i oleje rafinowane powodują ogromną ilość zawałów i innych chorób serca na tyle dużą, że zostały już zakazane w USA. http://blogs.fda.gov/fdavoice/index.php/2015/06/protecting-consumers-from-trans-fat/
Praca w farmacji wygląda dokładnie tak samo, ponieważ większość sprzedawanych „lekarstw” maskuje tylko objawy, nie lecząc, lecz wywołując całą masę efektów niepożądanych. Dochodzi do tego tworzenie fikcyjnych chorób jak zakwaszenie organizmu.
Praca w reklamie, gdy tworzone reklamy z premedytacją wprowadzają klienta w błąd i tak dla przykładu pewna margaryna bezczelnie reklamuje się jako prozdrowotna, choć producent doskonale zdaje sobie sprawę, że jego produkt zwiększa ryzyko zawału. Inny producent reklamuje swoje orzechowe smarowidło do kanapek i zdrowy początek dnia, choć doskonale wie, że taki początek dnia to potężny krok w stronę cukrzycy.
Można tak wymieniać długo, ale niestety tak wygląda rzeczywistość. Na koniec chyba najbardziej uwłaczająca godności praca w polityce, gdzie obiecuje się gruszki na wierzbie i w pełnej świadomości podejmuje działania skrajnie szkodliwe dla państwa i całego społeczeństwa.
Bardzo fajne nagranie ;). Pierwszym moim programem revshare był słynny TM. Nie rozumiałem wtedy jeszcze zasad jego działania ale wszystko wydawało się fajne jak pieniądze rosły. Niestety w pewnym momencie upadł i wtedy człowiek zaczął szukać informacji dlaczego tak się stało i jak działają tego typu programy. Na szczęście udało mi się wyjść na + ;). W każdym razie na revshare można zarobić, ale nie należy nastawiać się na „biznesy na lata” jak to promuje większość tego typu osób. Trzeba po prostu wiedzieć kiedy wyjść. Dalej działam w tego typu programach, choć już z większą świadomością. Staram się jednak korzystać już bardziej z innych sposobów na zarabianie w internecie jak MLM, choć revshare w dalszym ciągu można potraktować jako dodatek 🙂